ZWIĄZEK STRZELECKI "STRZELEC" OS-W
Jednostka Strzelecka 2021
im. płk. Leopolda Lisa-Kuli

 III Marsz Szlakiem Kurierskim płk Kazimierza Iranka Osmeckiego

26-28. 09. 2008 r.

"Strzelcy na trasie III Marszu Szlakiem płk Kazimierza Iranka Osmeckiego "
W dniach 26.09.2008 - 28.09.2008 r.  odbył sięi "III MARSZ HISTORYCZNO-TURYSTYCZNY SZLAKIEM KURIERSKIM PŁK. KAZIMIERZA IRANKA-OSMECKIEGO".

Marsz poprzedziła uroczystość "Dnia Patrona" Gimnazjum Nr 1 w Cisnej -  Kazimierza Iranka-Osmeckiego. Uroczystościom patronowali Marszałek Województwa Podkarpackiego - Zygmunt Cholewiński,  Dowódca 21 Brygady Strzelców Podhalańskich  gen. bryg. Tomasz Bąk. Gościem honorowym był syn Kazimierza Iranka-Osmeckiego Jerzy Iranek Osmecki.

Ponadto obecni byli: Piotr Babinetz -  poseł  na Sejm RP, przedstawiciele 21 BSP, Straży Granicznej oraz władze samorządu lokalnego. Po mszy św. odbyła się  uroczysta akademia i nastąpiło uroczyste otwarcie III Marszu.  Na trasę marszu wyruszyło ponad 100 strzelców z X LO ZSKU w Rzeszowie, XIV LO ZST w Rzeszowie, plutonu miejskiego w Rzeszowie,  LO w Sędziszowie Młp., plutonu z Brzeska, Gimnazjum Nr 1 w Kolbuszowej, Gimnazjum z Boguchwały wchodzących w skład Jednostki Strzeleckiej 2021 im. płk Leopolda Lisa-Kuli ZS "Strzelec" OSW w Rzeszowie oraz  z ZSL w Leżajsku tworzącą Jednostkę Strzelecką 2035 im. ppłk Tadeusza Wyrwy Furgalskiego.

Trasa rajdu  biegła: Roztoki Górne - granica polsko-słowacka - Kiczerka -Rosocha - Hyrlata - Żubracze - Wołosań - przeł. Żebrak - Chryszczata - Kamionka.

logo III Marszu

Młodzież pokonała trasę, którą w 1940 r. pokonał Kazimierz-Iranek Osmecki jako emisariusz Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.  Przeniósł on, wyuczony na pamięć, szyfr "H", który do końca okupacji nie został złamany oraz znaczną kwotę pieniędzy na potrzeby konspiracji. Szlak biegł przez bardzo trudne i niedostępne rejony Bieszczadów, był używany tylko w skrajnych sytuacja, żeby nie został "spalony". Kazimierz-Iranek Osmecki był drugim emisariuszem, czyli osobą, która nie tylko przenosiła szyfr i pieniądze. Był upoważniony do wyjaśnienia w Warszawie sytuacji politycznej Rządu Polskiego w Londynie, mógł interpretować decyzje Naczelnego Wodza i tym różnił się kurierów, którzy przenosili tylko pocztę.


Pokonanie tej trasy było możliwe dzięki współpracy z ludnością słowacką, po tamtej stronie granicy,
i rozwiniętej siatce  ZWZ AK w Polsce. Mieszkańcy Bieszczadów, zaangażowani w konspirację, tacy jak właścicielka dworu w Żubraczem, gajowy z Kamionki czy wreszcie przewodnik  Kazimierz Sołtysik, pseudonim "Kazik", pomogli emisariuszowi dotrzeć do celu.
Była to doskonała lekcja praktyczna historii i patriotyzmu, dzięki której uczestnicy rajdu oddali hołd ludziom konspiracji, którzy walczyli o wolną i niepodległą Polskę.

       W dniach 25-28 września 2008r już po raz trzeci Strzelcy pokonali Rajd Szlakiem
Płk. Kazimierza Iranka Osmeckiego. Najodważniejsi z Rzeszowa, Kolbuszowej,Leżajska
i Sędziszowa Małopolskiego przeżyli te ciężkie dni z uśmiechem na twarzy.
Wyjechaliśmy w piatek 25 września o godzinie 16 spod ROSIR-u w Rzeszowie. Czekało nas trzy godziny ciężkiej drogi. Jednak czas nieubłagalnie szybko minął. Wśród śmiechu i żartów dotarliśmy
do Cisnej.
       Doskonały nastrój młodzieży pozwolił utrzymać dobrą atmosferę. Po przyjeździe
zostalismy zakwaterowani w budynku miejscowego gimnazjum. Poczęstowano nas obficie
i udaliśmy się do sal.
       Podczas wieczornego apelu dowiedzieliśmy się, jak będą wyglądać nasze kolejne dni. Było już dośc późno, więc szybka kąpiel i zapanowała cisza nocna.
Odpoczynekprzed następnym trudnym dniem przerwała pobudka o 6 rano. Szybkie  przygotowanie
i wymarsz na uroczystości  z okazji Święta patrona szkoły w Cisnej.
        Po mszy i krótkim programie artystycznym udaliśmy się w góry. Szlak, którym wędrowaliśmy nie był zbytnio długiej, ale męczący.
        Wyczerpani, brudni, lecz zadowoleni zostalismy odwiezieni do miejsca zakwaterowania
przez wojskowe ciężarówki. Po przyjeżdzie  spożyliśmy smaczny posiłek i udaliśmy się na interesujący
wykład głoszony przez  syna Płk. Osmeckiego, który specjalnie dla nas przyjechał z Monachium.
Opowiedział nam najciekawsze momenty, sytuacje z życia swojego ojca. Było to bardzo interesujące,
ale zmęczenie dawało o sobie znać.

       Następnego dnia z rana  okazało się,że dzień zapowiada  się jeszcze bardziej męczący niż poprzedni. Zostalismy podzielieni na dwie grupy.
Większość nas wraz z Inspektorem Strączkiem udała się na górski szlak  biegnący przez Wołosań
oraz Przełęcz Żebraka.
        Druga grupa na czele z Chorążym Dobrzenieckim udała się na lekcje maskowania.
Wyjście na strome zbocze okzało się bardzo męczące, lecz Ci, co dotarli do końca  byli z siebie
dumni i usatysfakcjonowani. Grupa, która wyszła w las doznała ogromnych przeżyć. Każdy 
Strzelec musiał zamaskować się tak, by żaden chorąży lub sierżant go nie znalazł. Niestety,
nie wszytskim się to udało. Karą dla znalezionych było czołganie po dwóch wcześniej wyznaczonych
torach.

       Wszyscy wrócili ogomnie zmęczeni, lecz bardzo zadowoleni. Nie zabrakło im również siły
na rozegranie igrzysk w siatkę pomiędzy plutonami. Mecze trzymały w napięciu. Do końca nie można
było przesądzić, kto wygra. Po długiej i wytrwałej grze pierwsze miejsce zdobył pluton miejski.
Byli niepokonani.

       Po ciężkich meczach nastała chwila przyjemności dla młodych. Została zorganizowana dyskoteka. Po zabawie udaliśmy się już  na ostatni nocleg. Zapanowała kompletna cisza.

       Wszyscy obudzili się dopiero na następnego dnia. Po pysznym śniadaniu udaliśmy
się do ostatniego już punktu naszej wyprawy. Posprzątaliśmy po sobie, podziękowlaiśmy za gościnę
i wyruszyliśmy na wzgórze Gołoborza. Tam też każdy z nas wypił łyk zdrowej wody i powróciliśmy
do miejsca wyjazdu. Dla najtrwalszych zostały ufundowane ksiązki z podpisem syna Kazimierza
Iranka-Osmeckiego.

       Dla wielu młodych taka wyprawa okazła się czymś niesamowitym. To nie tylko zwiedzanie gór
i podziwianie wspaniałych krajobrazów, to także niezapomniane chwile spędzone z symaptycznymi ludźmi. Mamy nadzieję na rok następny również wyjechać na niesamowitą wyprawę.

Magdalena Molek      

   Strzelcy wyróżnieni podczas III Marszu Szlakiem kurierskim
   płk Kazimierza Iranka Osmeckiego 25-28.09.2008 r.

  1. st. strzel. Radosław Klesyk - pluton miejski,
  2. st. strzel. Agata Baljon - pluton Sędziszów Młp.,
  3. strzel. Krzysztof Magda - pluton Kolbuszowa,
  4. strzel. Agnieszka Serafin - pluton Brzesko,
  5. strzel. Monika Zając - JS 2035 Leżajsk,
  6. strzel. Kamil Rogowski - JS 2035 Leżajsk,
  7. strzel. Maria Cabaj - X LO w Rzeszowie,
  8. strzel. Rafał Grzech - X LO w Rzeszowie,
  9. strzel. Natalia Stec - XIV LO w Rzeszowie,
10. Mateusz Urban - XIV LO w Rzeszowie.

Galeria zdjęć ---->